Książka Performans Diany Taylor niewątpliwie wyróżnia się na tle rodzimych i tłumaczonych prac o performansach i performatywności. Autorka jako materiał swoich rozważań wybrała stosunkowo słabo znane przykłady z Ameryki Środkowej i Południowej, co nie pozostało bez wpływu na sposób definiowania tytułowego zjawiska, zwłaszcza jego aspektów politycznych. Ponadto sto kilkadziesiąt unikatowych fotografii ze zbiorów nowojorskiego Hemispheric Institute of Performance and Politics nie tyle ilustruje przywoływane artystyczne działania i zaangażowane interwencje w rzeczywistość, ile stanowi integralny element wywodu, który niewiele ma wspólnego z typowym akademickim wykładem. Precyzyjnie rozplanowany graficznie wchodzi w dialog ze zdjęciami, dając przykład tego, co można nazwać pisaniem performatywnym czy też performansem pisania.